środa, 6 lipca 2016

Prywatność rodzica

Po pierwsze... 

PRYWATNOŚĆ 

Coś Ci powiem o prywatności, tej w najprostszej formie - wyjścia do toalety, obejrzenia ulubionego programu w tv czy pobycia chwilę w samotnosci. Taki rodzaj PRYWATNOŚCI w zasadzie przestaje istnieć kiedy stajesz się rodzicem. W miarę jak Twoje Dziecko rośnie (a gwarantuje Ci ze dzieje się to szybciej niżli myślałeś). Ta mała istota podąża za Tobą niemal krok w krok, co oprócz tego że budzi prawdziwa radość, sprawia też ze czasem mimo wszystko pragniesz 10 minut tylko dla siebie. Skorzystania z kibelka bez widowni, gorącej kąpieli która że względów praktycznych zamieniles na szybki prysznic albo wypicia ciepłej kawy. I nie ważne czy po 1,2,3 minutach względnej samotności Twoje Dziecko i tak Cię zlokalizuje. Kiedy zostajesz rodzicem, kończy się Twoja, a zaczyna WASZA prywatność. Zamiast długiej, gorącej kąpieli z pianą jest kąpiel z gumowymi kaczuszkami i innymi zabawkami Twojego Malucha. Zamiast programu w tv są przygody Kubusia Puchatka albo Świnki Peppy. I brodzenie po kostki w książeczkach, porozrzucanych zabawkach, bosa stopą przydeptujac raz po raz klocki lego. 
Wiem moja droga, doskonale wiem. I nigdy nie zamienilabym tego na święty spokój. 

Powiem Ci więcej:
Ciesz się tym. Każda chwila spedzona razem bo kiedyś Ci tego zabraknie. 
Twoje dziecko poznaje świat, poznaje siebie i chce żebyś brała w tym udział. Potrzebuje Ciebie, twojej obecności, poczucia bezpieczeństwa które tylko Ty mu możesz dać.
ONO CIE KOCHA.
wrzuca Ci swoje zabawki do kąpieli, ciągnie Cie za rękę mimo że Ty akurat nie możesz albo nie masz ochoty za nim iść, wola kiedy obudzi się w środku nocy bo JESTES DLA NIEGO NAJWAZNIEJSZA, dzieli się z Tobą wszystkim. 

Dlatego droga Matko/Ojcu nie narzekaj na brak prywatności. Nie jest tak jak było i długo nie będzie, wiedziałeś to i zgodziles się na to w dniu w którym postanowiles zostać RODZICEM. Ciesz się tym! Bo rodzicielstwo to mimo licznych upadków i klod pod nogami PIĘKNA PRZYGODA. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz